Pora na wakacyjne fotorelacje.
Na początek miasto w
województwie kujawsko – pomorskim, Ciechocinek.
Po co jechać do Ciechocinka? Cóż tam takiego jest
oprócz sanatoriów i kuracjuszy? A no chociażby po to, by poczuć specyficzny
mikroklimat wokół XIX wiecznych drewnianych tężni solankowych – największych
tego typu w Europie. Widziałam tężnie w Inowrocławiu i Rabce Zdroju ...
prawdziwe są tylko w Ciechocinku.
Jak działają tężnie? Z głębokości ponad 400 m pompowana jest solanka,
która jest następnie wtłaczana na szczyt tężni (na wysokość około 16 m) do
specjalnych korytek. Dalej solanka spływa po tarninie i pod wpływem wiatru i
słońca paruje, tworząc w ten sposób niesamowity mikroklimat obfitujący w jod,
sód, chlor i brom. Odwiert solanki mieści się pod fontanną "Grzybek" w centrum miasta.
 |
Tężnia solankowa nr III, Ciechocinek |
 |
Tężnia solankowa nr III, Ciechocinek |
 |
Tężnia solankowa nr III zakończona wiatrakiem, Ciechocinek |
 |
Tężnie solankowe nr I i II, Ciechocinek |
 |
Tężnia solankowa nr III, Ciechocinek |
 |
Przejście pod tężnią solankową nr III, Ciechocinek |
 |
Tężnie solankowe nr I i II, Ciechocinek |
 |
zima 2014 |
Ale Ciechocinek to także słynne dywany kwiatowe,
fontanna "Grzybek" i ... zresztą zobaczcie sami :)
 |
Zegar kwiatowy, Ciechocinek |
 |
Park Zdrojowy, Ciechocinek |
 |
Park Zdrojowy, Ciechocinek |
 |
Fontanna "Grzybek" - obudowa źródła nr 11 (głębokiego na ponad 400 m odwiertu solanki), stąd solanka pompowana jest na ciechocińskie tężnie |
 |
Ciechocinek |
 |
Dywany kwiatowe, Ciechocinek |
 |
Łazienki nr 3 (Łazienki Bankowe) - sprzedane w prywatne
ręce ... niestety budynek z roku na rok niszczeje
|
 |
Łazienki nr 3 (Łazienki Bankowe) - sprzedane w prywatne
ręce ... niestety budynek z roku na rok niszczeje
|
 |
Dywany kwiatowe, w tle dawne "Casino Europa", obecnie restauracja "Zdrojowa", Ciechocinek |
 |
Drewniany Teatr Letni z 1891 roku, Ciechocinek
|
Dojazd do Ciechocinka jest bardzo łatwy, wystarczy
zjechać z autostrady A1 na węźle Ciechocinek i w kilka minut jesteśmy w centrum
uzdrowiska.
Swietne zdjęcia, nie znam Ciechocinka, ale w Twoim obiektywie bardzo interesujący,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nigdy tam nie byłem, a wygląda fotogenicznie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pięknego uzdrowiska. Po relacji wnioskuje, że przypadła Ci miejscowość i tężnie do gustu :) Nie przez przypadek Ciechocinek jest taki słynny.
OdpowiedzUsuńByłem tam rok temu i właśnie tak zapamiętałem to miejsce :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Ciechocinku, a zawsze chciałam. Głównie ze względu na tężnie. Wygląda to imponująco. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wybrać :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Kiedyś byłam w Ciechocinku, bardzo ładne miasto :)
OdpowiedzUsuńOoo, Ciechocinek.... Muszę kiedyś w końcu sie tam wybrać. ;)
OdpowiedzUsuńPiotr 16listopada 2016
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj wróciłem z pobytu w sanatorium Wrzos w Ciechocinku. Wszystko piękne oprócz Łazienek III sprzedanych 8 lat temu (słownie osiem lat) i do dzisiaj nic się tam nie dzieje, jak również straszący budynek dawnego sanatorium Wiarus.
Rewelacyjne miejsce! Warto się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńMiejsce jest wręcz niesamowite ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem tego zdania :)
OdpowiedzUsuńTrzeba bedzie sie tam wybrac jeszcze w tym roku!
OdpowiedzUsuń