Zapraszam Was na krótką fotorelację ze służbowego
wyjazdu (19 marca 2016) w Beskid Śląski.
Pomimo kilku upalnych dni tuż przed
naszym wyjazdem, w Beskidach zima nie poddawała się. Na leśnych odcinkach
zmrożony śnieg na przemian z lodowiskiem i błotem. W okolicach schroniska na
Stożku zatęskniłam za moimi pozostawionymi w domu raczkami :) Ale jakoś daliśmy
radę i na tej szklance i podczas karkołomnego (o tej porze roku) zejścia ze
Stożka.
W schronisku na Soszowie zatrzymaliśmy się na trochę
dłużej, wspaniali gospodarze – pani Dorota i pan Andrzej wiedzą jak zadbać o
turystów. Schronisko odżywa, zresztą przekonajcie się sami :) Już w najbliższą
sobotę (23 kwietnia), gospodarze schroniska zapraszają na kolejne wspólne
muzykowanie (ballady turystyczne i żeglarskie).
Tym oto wpisem zamykam sezon zimowy w górach i na
nizinach. Kolejny wpis będzie baaaaaaardzo wiosenny i beskidzki. W tym miejscu
pozdrawiam Wiślański rozMEMłani :)
Jeju!!! Ale smaka robisz, kilka lat tam nie byłem i wsciekle chce mi się tam wrócić!
OdpowiedzUsuńnic tylko się pakować :)
UsuńZdjęcia zdecydowanie dodają smaku tej relacji! :)
OdpowiedzUsuńNo... wreszcie coś z BŚ !!
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne zdjęcia i dobry klimat.
Miesiąc temu śnieg, a teraz już buki zaczynają się zielenić...
dziękuję i pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie :)
UsuńCudowne zdjęcia! Hm, od tej strony Beskid pierwszy raz widzę. C
OdpowiedzUsuńPiękne widoki nieobudzonej do życia przyrody w malowniczej okolicy :)
OdpowiedzUsuńrozMEMłani również pozdrawia !
OdpowiedzUsuń[ODN. zdania na końcu tegoż posta].
:)
Cudowne zdjęcia, w większości z tych miejsc również byłam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa relacja, a zdjęcia stanowią jej dopełnienie.
OdpowiedzUsuńPiękna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę się tam teleportować :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tam jest :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, chciałbym mieć taki widok z okna każdego poranka.
OdpowiedzUsuńOj kto by nie chciał mieć takich widoków.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńNaprawdę piękne zdjęcia, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuń