Zapraszam Was na
wirtualny spacer częścią szlaku turystycznego łączącego Kraków z Częstochową.
Cały szlak ma długość 163,9 km, a nazwę swą zawdzięcza licznym ruinom zamków i
warowni leżącym na jego trasie.
Orle Gniazda, bo o nich mowa, to system średniowiecznych zamków w większości wybudowanych na trudno dostępnych wapiennych skałach (dochodzących do 30 m wysokości). Zostały one wybudowane najprawdopodobniej z polecenia króla Kazimierza Wielkiego, a ich celem była ochrona Krakowa na wypadek najazdów wojsk czeskich od strony Górnego Śląska.
Trasa: droga Żerkowice – Skarżyce, Okiennik Wielki, Morsko – zamek Bąkowiec, rezerwat przyrody Góra Zborów, zamek Bobolice, zamek w Mirowie –––>>> przejazd busem–––>>> rezerwat przyrody Ostrężnik – jaskinia Ostrężnicka
Długość trasy (pieszo): 20,4 km
Czas przejścia: około 6,5 h
Fotorelację podzieliłam na dwie części: pierwsza obejmuje odcinek trasy do Góry Zborów, a druga obejmuje pozostałą część szlaku do zamku w Mirowie oraz jaskinię Ostrężnicką.
Jest 5 grudnia 2015 roku, wędrówkę rozpoczynamy na 97 kilometrze Szlaku Orlich Gniazd, na drodze Żerkowice – Skarżyce. Jest zimno i mgliście, ale tylko przez godzinę, później już będzie tylko pięknie :)
Pierwszą atrakcją na trasie jest Okiennik Wielki (Duży, Skarżycki) – grupa skał wapiennych, której najbardziej charakterystycznym elementem jest skała posiadająca "okno", otwór skalny o wymiarach 7 x 5 m. Swój wygląd zawdzięcza wietrzeniu skał, które spowodowało, że do dzisiejszych czasów przetrwały tylko najtwardsze fragmenty. Okiennik jest znany przede wszystkim osobom uprawiającym wspinaczkę.
Po mgle nie ma już śladu ...
Po kolejnych 5,5 km jesteśmy w Morsku, a dokładniej pod ruinami rycerskiego zamku z XIV wieku – zamku Bąkowiec, znajdującego się w dość nietypowym miejscu, bo na terenie ośrodka wypoczynkowego...
Wybudowano go na wyniosłej skale, wykorzystując niewielką powierzchnię jej szczytu i przylegającego do niej otoczenia. Zewnętrzne mury zbudowano ze starannie dopasowanych kamieni wapiennych, a wewnętrzne z kamiennego gruzu zalewanego dużą ilością zaprawy wapiennej. Dostęp do zamku był wyłącznie pieszy przez cały system pomostów i drabin. Pomimo dogodnego położenia i dość silnych fortyfikacji nie odegrał w historii ważniejszej roli.
Około 1927 roku wzgórze wraz z ruinami zamku kupił architekt Witold Danielewicz Czeczott, który wybudował tu przed 1933 rokiem dom wykorzystując mury zamkowe. Po 1945 roku willę kupiły Zabrzańskie Zakłady Naprawcze Przemysłu Węglowego i stworzyły na działce ośrodek wypoczynkowy. W 1961 roku przeprowadzono konserwację ruin, a w 1967 wpisano je do rejestru zabytków. W 1999 roku ośrodek wypoczynkowy wraz z ruinami zamku kupiła firma z Dąbrowy Górniczej.
Ruin zamku nie zwiedza się, można go tylko obejść wyznaczoną ścieżką dydaktyczną.
Szlak Orlich Gniazd to nie tylko zamki i warownie, ale i szereg rezerwatów przyrody. Jednym z nich jest Góra Zborów (znajdujący się około 4 km od zamku w Morsku, na terenie wsi Podlesice). Jest to rezerwat przyrody nieożywionej o powierzchni 45 ha, w jego granicach leżą dwa wzgórza: Góra Zborów i Wzgórze Kołoczek. Są one gęsto pokryte wapiennymi ostańcami o wysokości do 30 m, na ich ścianach znajdują się liczne drogi wspinaczkowe. Na terenie rezerwatu znajduje się także zamknięty obecnie kamieniołom, w którym pracowali przymusowi robotnicy III Rzeszy.
Góra Zborów to najwyższe wzgórze w okolicy (462 m n.p.m.) i jest jednym z najpiękniejszych punktów widokowych na całej Jurze.
Przebieg trasy opisanej powyżej:
I tak oto na 107,8 km Szlaku Orlich Gniazd kończę część pierwszą fotorelacji, na drugą zapraszam już wkrótce :)
Orle Gniazda, bo o nich mowa, to system średniowiecznych zamków w większości wybudowanych na trudno dostępnych wapiennych skałach (dochodzących do 30 m wysokości). Zostały one wybudowane najprawdopodobniej z polecenia króla Kazimierza Wielkiego, a ich celem była ochrona Krakowa na wypadek najazdów wojsk czeskich od strony Górnego Śląska.
Trasa: droga Żerkowice – Skarżyce, Okiennik Wielki, Morsko – zamek Bąkowiec, rezerwat przyrody Góra Zborów, zamek Bobolice, zamek w Mirowie –––>>> przejazd busem–––>>> rezerwat przyrody Ostrężnik – jaskinia Ostrężnicka
Długość trasy (pieszo): 20,4 km
Czas przejścia: około 6,5 h
Fotorelację podzieliłam na dwie części: pierwsza obejmuje odcinek trasy do Góry Zborów, a druga obejmuje pozostałą część szlaku do zamku w Mirowie oraz jaskinię Ostrężnicką.
Jest 5 grudnia 2015 roku, wędrówkę rozpoczynamy na 97 kilometrze Szlaku Orlich Gniazd, na drodze Żerkowice – Skarżyce. Jest zimno i mgliście, ale tylko przez godzinę, później już będzie tylko pięknie :)
Pierwszą atrakcją na trasie jest Okiennik Wielki (Duży, Skarżycki) – grupa skał wapiennych, której najbardziej charakterystycznym elementem jest skała posiadająca "okno", otwór skalny o wymiarach 7 x 5 m. Swój wygląd zawdzięcza wietrzeniu skał, które spowodowało, że do dzisiejszych czasów przetrwały tylko najtwardsze fragmenty. Okiennik jest znany przede wszystkim osobom uprawiającym wspinaczkę.
![]() |
Okiennik Wielki |
Po mgle nie ma już śladu ...
Po kolejnych 5,5 km jesteśmy w Morsku, a dokładniej pod ruinami rycerskiego zamku z XIV wieku – zamku Bąkowiec, znajdującego się w dość nietypowym miejscu, bo na terenie ośrodka wypoczynkowego...
![]() |
zamek Bąkowiec w Morsku |
Wybudowano go na wyniosłej skale, wykorzystując niewielką powierzchnię jej szczytu i przylegającego do niej otoczenia. Zewnętrzne mury zbudowano ze starannie dopasowanych kamieni wapiennych, a wewnętrzne z kamiennego gruzu zalewanego dużą ilością zaprawy wapiennej. Dostęp do zamku był wyłącznie pieszy przez cały system pomostów i drabin. Pomimo dogodnego położenia i dość silnych fortyfikacji nie odegrał w historii ważniejszej roli.
Około 1927 roku wzgórze wraz z ruinami zamku kupił architekt Witold Danielewicz Czeczott, który wybudował tu przed 1933 rokiem dom wykorzystując mury zamkowe. Po 1945 roku willę kupiły Zabrzańskie Zakłady Naprawcze Przemysłu Węglowego i stworzyły na działce ośrodek wypoczynkowy. W 1961 roku przeprowadzono konserwację ruin, a w 1967 wpisano je do rejestru zabytków. W 1999 roku ośrodek wypoczynkowy wraz z ruinami zamku kupiła firma z Dąbrowy Górniczej.
Ruin zamku nie zwiedza się, można go tylko obejść wyznaczoną ścieżką dydaktyczną.
![]() |
zamek Bąkowiec w Morsku |
![]() |
zamek Bąkowiec w Morsku |
![]() |
zamek Bąkowiec w Morsku - ścieżka dydaktyczna |
Szlak Orlich Gniazd to nie tylko zamki i warownie, ale i szereg rezerwatów przyrody. Jednym z nich jest Góra Zborów (znajdujący się około 4 km od zamku w Morsku, na terenie wsi Podlesice). Jest to rezerwat przyrody nieożywionej o powierzchni 45 ha, w jego granicach leżą dwa wzgórza: Góra Zborów i Wzgórze Kołoczek. Są one gęsto pokryte wapiennymi ostańcami o wysokości do 30 m, na ich ścianach znajdują się liczne drogi wspinaczkowe. Na terenie rezerwatu znajduje się także zamknięty obecnie kamieniołom, w którym pracowali przymusowi robotnicy III Rzeszy.
Góra Zborów to najwyższe wzgórze w okolicy (462 m n.p.m.) i jest jednym z najpiękniejszych punktów widokowych na całej Jurze.
![]() |
Góra Zborów |
![]() |
Góra Zborów |
![]() |
Góra Zborów |
![]() |
Góra Zborów |
![]() |
Góra Zborów |
![]() |
Góra Zborów |
Przebieg trasy opisanej powyżej:
I tak oto na 107,8 km Szlaku Orlich Gniazd kończę część pierwszą fotorelacji, na drugą zapraszam już wkrótce :)
Ja planuję zachwycać się na tym szlaku w przyszłym roku na wiosnę, a na razie pooglądam sobie jego uroki na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńPiękna trasa - jak zresztą wszystkie w Jurze.
OdpowiedzUsuńWarto dodać że Okiennik to wywierzysko dawnej... jaskini! Co uzmysławia nam miąższość skał wapiennych oraz szmat czasu jaki minął.
Fajne skałki i zamki na tej krótkiej trasie. Chociaż to Okiennik Wielki zrobił na mnie największe wrażenie, będę musiał kiedyś zobaczyć go osobiście :)
OdpowiedzUsuńHm, bardzo zachęcające. Te zamki mnie interesują najbardziej.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i zdjęcia. Mam niedaleko, więc często tam bywam. Spacerowanie pośród ostańców daje mi wiele przyjemności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Co jakiś czas odwiedzam Jurę.
OdpowiedzUsuńBy odkrywać ją na nowo.
Pozdrawiam:)*
Tyle razy już na Jurze byłem a w Morsku mnie jeszcze nie widzieli ;)
OdpowiedzUsuń