piątek, 25 listopada 2011
środa, 23 listopada 2011
piątek, 18 listopada 2011
wtorek, 15 listopada 2011
niedziela, 13 listopada 2011
sobota, 12 listopada 2011
piątek, 11 listopada 2011
poniedziałek, 7 listopada 2011
...
"Myślę o niewolnikach wygodnych łóżek, szklanych domów i nowoczesnych miast.
Ile spraw łączy się tam w dole, od ilu czynników jesteśmy zależni: od złego humoru szefa, od opryskliwego konduktora w tramwaju, podartych butów, elektrowni, przypalonego mleka ...
To wszystko, te drobne i większe, na pozór nie tak ważne sprawy, decydują o naszym szczęściu.
W Chamonix, w Warszawie lub Montrealu musimy słuchać, lawirować i rezygnować. [...]
Kiedy zejdziemy w doliny, celnikowi może nie spodobać się mój zegarek, a rodzinie na przykład prezenty.
A to nastąpi dopiero potem, za dwa dni, za miesiąc ..."
Ile spraw łączy się tam w dole, od ilu czynników jesteśmy zależni: od złego humoru szefa, od opryskliwego konduktora w tramwaju, podartych butów, elektrowni, przypalonego mleka ...
To wszystko, te drobne i większe, na pozór nie tak ważne sprawy, decydują o naszym szczęściu.
W Chamonix, w Warszawie lub Montrealu musimy słuchać, lawirować i rezygnować. [...]
Kiedy zejdziemy w doliny, celnikowi może nie spodobać się mój zegarek, a rodzinie na przykład prezenty.
A to nastąpi dopiero potem, za dwa dni, za miesiąc ..."
Jan Długosz, "Komin Pokutników", 1956
niedziela, 6 listopada 2011
Miejsce na pudle :)
Nie lubię się chwalić, ale co tam ... :)
II miejsce w konkursie fotograficznym "Wakacje 2011" zorganizowanym przez http://www.zakopaneforum.pl/ :))![]() |
"Czego chcieć więcej?..." |