Kto raz te miejsca poznał (…),
ten będzie miał ich obraz na zawsze w pamięci wyryty
1818, J. Rostworowski
4. dnia urlopu czas na Drogę Pienińską czyli połączenie Czerwonego Klasztoru ze Szczawnicą. Jest to bardzo popularna trasa spacerowa (przystosowana do osób niepełnosprawnych) i rowerowa biegnąca prawym brzegiem Dunajca wzdłuż całego Przełomu Pienińskiego, raj dla amatorów fotografii i kontemplowania krajobrazów. Trasa ma 10 km, z czego 1,5 km po stronie polskiej. Przejście zajmuje ok. 2, 5 godz.
![]() |
widok na Trzy Korony, początek Drogi Pienińskiej |
granica państwa, tutaj kończą spływ Słowacy, załadunek tratew na ciężarówki |
wspaniała wycieczka i cudowne widoki
OdpowiedzUsuńUrokliwe zdjęcia. Ja zaliczyłem tę trasę na rowerze, ale była wszesna wiosna nie nie mam takich kolorków jak Ty. Pieniny są piękne.
OdpowiedzUsuńTo już czwarta część ?! Muszę nadrobić zaległośći.
Pozdrawiam
bylam tak kiedys,bardzo daaawno temu:)
OdpowiedzUsuńpiekna wycieczka,piekne zdjecia! kolory juz takie jakby jesienne,slicznie!