Wszyscy się schodzą przed telewizory bo o 10.00 ważne wydarzenie...
Niektórzy już na swoich miejscach...
Miśki zaczynają się niecierpliwić...
Kopytka w górze, czyżby małe zdenerwowanie?...
Nie, to jest dopiero zdenerwowanie!...
A to wszystko z powodu zbliżającej się prezentacji raportu J. Millera...
Ja też zmykam :)
świetne te fotki!
OdpowiedzUsuńKapitalny reportaż:)Fotki -bomba!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń