Dla jednych jedyny kontakt z górami, dla drugich rozgrzewka przed ambitniejszymi trasami. Spacer Doliną Kościeliską (zielonym szlakiem) zaczynamy w Kirach (przy szosie Zakopane - Chochołów) a kończymy przy schronisku Ornak na Małej Polanie Ornaczańskiej. Zajmie nam to ok. 1godz.15min. w jedną stronę. Nie wolno oczywiście zapominać o możliwości zwiedzania tak licznych tutaj jaskiń: Raptawickiej, Mylnej, Mroźnej czy przepięknego Wąwozu Kraków.
niedziela, 31 lipca 2011
sobota, 30 lipca 2011
piątek, 29 lipca 2011
Wąwóz Kraków
Najpiękniejszy wąwóz wapienny polskich Tatr Zachodnich. Obowiązkowy punkt programu wypadu do Doliny Kościeliskiej, o której napiszę następnym razem :)
Bez komentarza ...
"Nie drzewo było za wysokie, ale samolot był w miejscu, gdzie być nie powinien"
Wymowne i na pewno nie wymaga komentarza ...
czwartek, 28 lipca 2011
Hala Gąsienicowa
Cudna, złota jutrzenko wsród mroków granitu!
Senna zatoko pośród spiętrzonych fal cieśni!
jasne kwiecie wśród lasu; cicha słodka pieśni
wśród szumu trąb grzmiącego pod sklepy błękitu...
Senna zatoko pośród spiętrzonych fal cieśni!
jasne kwiecie wśród lasu; cicha słodka pieśni
wśród szumu trąb grzmiącego pod sklepy błękitu...
O halo górska! oczy omdlały z zachwytu -
twój widok rozśpiewi duszę i rozesni
i marzyć na twym łonie zielonym bezkreśniej,
niż tam - na czole skalnej piramidy szczytu.
twój widok rozśpiewi duszę i rozesni
i marzyć na twym łonie zielonym bezkreśniej,
niż tam - na czole skalnej piramidy szczytu.
Tu oczy obróciwszy ku złotemu słońcu
i ku białym obłokom na błękitnym niebie,
można świata zapomnieć i zapomnieć siebie -
i ku białym obłokom na błękitnym niebie,
można świata zapomnieć i zapomnieć siebie -
utopić duszę całą w wód i lasów szumie
i w tej upadającej bezkreśnej zadumie
chcieć śnić do życia końca i po życia końcu...
i w tej upadającej bezkreśnej zadumie
chcieć śnić do życia końca i po życia końcu...
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
środa, 27 lipca 2011
Tatry naszych sąsiadów
Popradzki Staw (Popradske Pleso) - znajduje się w dolnej części Doliny Złomisk, odnogi doliny Mięguszowieckiej w słowackich Tatrach Wysokich. A w jego otoczeniu znajduje się Symboliczny Cmentarz Ofiar Gór pod Osterwą (Symbolicky cintorin pri Popradskom plese).
Warto zobaczyć!
wtorek, 26 lipca 2011
Park Miniatur w Inwałdzie
Tym postem otwieram nowy temat "Miejsca w Polsce, które warto zobaczyć".
Na początek Park Miniatur w Inwałdzie k/Wadowic. Byłam tam w ubiegłym roku i szczerze polecam :). Zainteresowanych szczegółami odsyłam tutaj.
Imieninowo :)
Oto efekty moich wczorajszych "sieciowych", wieczorno - nocnych poszukiwań znaczenia mojego imienia ... Traktuję to z przymrużeniem oka ale z niektórymi określeniami mogę się zgodzić :)
Oto one w kolejności przypadkowej:
- Ta, co patrzy i odkrywa świat,
- lekko introwertyczna,
- nie ulega wpływom,
- ma niewiarygodną pamięć,
- bardzo analityczna,
- wrażliwa na uroki krajobrazu,
- potrafi postępować jak dyplomata, choć zdarza się, że swoim naiwnym zachowaniem wszystko burzy,
- ...
Miłego dnia Wam życzę, pozdrawiam serdecznie:)
poniedziałek, 25 lipca 2011
Migawki wrocławskie, cz.1
Ostrów Tumski - najstarsza, zabytkowa dzielnica Wrocławia
panorama Ostrowa Tumskiego z przeciwległego brzegu Odry |
niedziela, 24 lipca 2011
Rzeźby Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, cz.1
Jak to czasami nieprzewidziane sytuacje weryfikują nasze plany ...
Już jestem, przynajmniej na razie :)pomnik Mikołaja Kopernika przed Planetarium Śląskim |
piątek, 15 lipca 2011
Oblężenie Malborka już za tydzień
Fantastyczna cykliczna impreza plenerowa, podczas której poznajemy wielką historię średniowiecza - a to wszystko w sposób łatwy i przyjemny. Każdy znajdzie coś dla siebie - i duży i mały :)
Tegoroczne oblężenie odbędzie się już za tydzień, w dniach 21 - 24 lipca. Szczerze polecam!
Więcej szczegółów tutaj
Ja odwiedzę Malbork ale nieco później :)
czwartek, 14 lipca 2011
Tatrzańskie wędrowanie - Czerwone Wierchy
Doszliśmy, jesteśmy na szczycie,
w błękicie,
wpatrzeni w góry, doliny, rozpadliny,
ścielące się przed nami jak rozłożona mapa,
co szarzeje na grzbietach a w miejscu lasów się zieleni...
ty wskazujesz, wymieniasz uczenie:
Krywań, który się wznosi jak wyśniony mit,
Hruby Wierch, Rysy, Mięguszowiecki Szczyt -
a tam znów Zakopane, Obidowa
i Galicowa Grapa -
a ja jestem tak niebem bliskim upojona
i pędem wichrów zuchwała,
iż mi się wydają te imiona
jako miłości słowa,
te właśnie, których zawsze czekałam,
których byłam najbardziej spragniona...
w błękicie,
wpatrzeni w góry, doliny, rozpadliny,
ścielące się przed nami jak rozłożona mapa,
co szarzeje na grzbietach a w miejscu lasów się zieleni...
ty wskazujesz, wymieniasz uczenie:
Krywań, który się wznosi jak wyśniony mit,
Hruby Wierch, Rysy, Mięguszowiecki Szczyt -
a tam znów Zakopane, Obidowa
i Galicowa Grapa -
a ja jestem tak niebem bliskim upojona
i pędem wichrów zuchwała,
iż mi się wydają te imiona
jako miłości słowa,
te właśnie, których zawsze czekałam,
których byłam najbardziej spragniona...
Maria Morstin-Górska
Wzięło mnie na wspominki ...
Jest poniedziałek, 2 sierpnia 2010 roku. Zapowiada się piękny słoneczny dzień. Mój ( J. już nie ma siły ze mną tuptać ;) ) cel to Kiry ... a dokładnie Czerwone Wierchy z metą w Kirach:). Zawsze marzyłam o tym szlaku. Widoki niebotyczne, zresztą sami zobaczycie :). No to zaczynamy:
środa, 13 lipca 2011
Morskie Oko
Skądże to wielkie i ciche zwierciadło
Na Karpaty spadło?
Któż nad nim te nagie skały
Ustawił w ołtarz wspaniały?
Na Karpaty spadło?
Któż nad nim te nagie skały
Ustawił w ołtarz wspaniały?
Wierzchołek jego szeroko otwarty
Stoi w samym niebie;
Niżej się wije obłok rozdarty,
Grzmotem przemawia do ciebie.
Stoi w samym niebie;
Niżej się wije obłok rozdarty,
Grzmotem przemawia do ciebie.
Ugnij kolana i pochyl głowę!
Widzisz li tego olbrzyma?
Zwiesił na ciebie ogromu połowę
i na bryłeczce się trzyma!
Widzisz li tego olbrzyma?
Zwiesił na ciebie ogromu połowę
i na bryłeczce się trzyma!
J. Przerwa - Tetmajer
Tatrzański zakonnik - Mnich
Mnich, ale nie cichy braciszek.
Modli się - ale nie z pokorą.
Mgła siwa się nad nim kołysze,
Wiatr pod nim ugina bory.
Ku słońcu, ku niebu twarz wznosi.
Trwać śmiało i wytrwać obronnie -
prostą naukę głosi
kamienny w Tatrach zakonnik.
Modli się - ale nie z pokorą.
Mgła siwa się nad nim kołysze,
Wiatr pod nim ugina bory.
Ku słońcu, ku niebu twarz wznosi.
Trwać śmiało i wytrwać obronnie -
prostą naukę głosi
kamienny w Tatrach zakonnik.
Tatrzański śpiący rycerz - Giewont
Trzęsą nim fujawice przez stycznie i marce,
a wśród żelaznych wiązań diabeł sprawia harce.
W posępne rusztowanie
mgły cykają łzami
i orzeł, czując miasto,
omija je skrzydłami.
Złe to miejsce. Tu ludzie wloką się bez siły
jak na szczyt beznadziejnej, kamiennej mogiły
i w promieniu tych żelastw
nieugiętych, wiotkich,
płaszczą się rozbryzgani wśród skał
jak szarotki...
a wśród żelaznych wiązań diabeł sprawia harce.
W posępne rusztowanie
mgły cykają łzami
i orzeł, czując miasto,
omija je skrzydłami.
Złe to miejsce. Tu ludzie wloką się bez siły
jak na szczyt beznadziejnej, kamiennej mogiły
i w promieniu tych żelastw
nieugiętych, wiotkich,
płaszczą się rozbryzgani wśród skał
jak szarotki...
M. Pawlikowska - Jasnorzewska
z Doliny Strążyskiej |
wtorek, 12 lipca 2011
Beskidzkie wędrowanie - Równica
Równica (884 m) - miejsce weekendowego lansu, hałasu wypasionych samochodów, itp. ...
Dla mnie szybka rozgrzewka przed innymi beskidzkimi szlakami :)
Opis trasy:
Ustroń Zdrój (PKP) - Równica, szlak czerwony, ok. 1godz.20min.
Równica - Ustroń Polana (PKP), szlak początkowo niebieski (kierunek na Orłową) a potem zielony (szlak odbija od niebieskiego w prawą stronę), ok.2godz.
Dla mnie szybka rozgrzewka przed innymi beskidzkimi szlakami :)
Opis trasy:
Ustroń Zdrój (PKP) - Równica, szlak czerwony, ok. 1godz.20min.
Równica - Ustroń Polana (PKP), szlak początkowo niebieski (kierunek na Orłową) a potem zielony (szlak odbija od niebieskiego w prawą stronę), ok.2godz.
Przemijanie ...
[...]Bo fotografia to jest detal, kompozycja detalu,
to próba znalezienia w nim metafory, symbolu, i przyglądanie się mu, obserwowanie,
to refleksja nad nim - co poprzez niego wiemy o świecie, co on nam mówi ... [...]
R. Kapuściński
poniedziałek, 11 lipca 2011
Odkrywamy Pieniny
Zawsze tylko Tatry i Tatry. Tym razem urlop zaplanowaliśmy w Pieninach, a dokładnie w Szczawnicy. Dlaczego tam? Z bardzo prostego powodu, majowy służbowy wyjazd w Pieniny i zakochałam się od pierwszego wejrzenia;) Do urlopu jeszcze miesiąc - jak ja dam radę??? Z tej okazji jak to ja, zakupiłam mapę Pienin i przewodnik - oczywiście J. Nyki i planuję już teraz :)
Poniższe zdjęcia to właśnie zdjęcia z majowego wyjazdu.